20 września 2014 roku w Milanówku odbyła się, zorganizowana przez Milanowski Klub Mam, wyprzedaż garażowa.
Skwer przed przedszkolem publicznym na Fiderkiewicza stał się tego dnia małym miasteczkiem kobiet (w wystawie uczestniczyły przede wszystkim kobiety). Każdy mógł znaleźć w tym miejscu coś dla siebie. Impreza ta była jednak nastawiona głównie na potrzeby młodych mam. Na stoiskach można było spotkać praktycznie każdą rzecz dla dzieci. Zainteresowane panie mogły przebierać garderobę dla maluchów – kolory, fasony i rozmiary. Szukano bucików, skarpeteczek, spodenek, spódniczek, bluzeczek, sweterków, pajacyków, a także kurteczek, płaszczyków i kocyków.
Wystawa garażowa w Milanówku była również okazją, aby rozpocząć (tak bardzo nielubiane i zawsze odkładane w czasie) jesienne porządki. Perspektywa pozbycia się w krótkim czasie niepotrzebnych już rzeczy i to w dodatku z możliwością (niewielkiego, ale zawsze) zarobku, z pewnością działała motywująco. Wystawę garażową uświetniono więc prawdziwymi skarbami, m. in. kolekcją filmów, kolekcją książek o sławnych postaciach, pudłami zabawek dla dzieci czy różnorodną odzieżą. Można było również znaleźć stoiska z własnoręcznie wykonaną biżuterią czy też przedmiotami rękodzielniczymi. Wyjątkowo urokliwe były stoiska zorganizowane przez maluchy. Dzieci sprzedawały swoim rówieśnikom swoje ukochane zabawki, gry i pluszaki. Znalazła się wśród nich grupa uczniów ze szkoły podstawowej, którzy sprzedając swoje zabawki, zarabiali na utrzymanie zaadoptowanego przez Internet klasowego pupila – psa Remisa.
Organizatorzy spotkania zadbali nie tylko o miłą atmosferę, lecz także o to, aby nikt w szale zakupowo-sprzedażowym nie czuł się głodny. Na wystawie garażowej można było się więc poczęstować domowymi wypiekami, kawą oraz herbatą.
Na kolejną wyprzedaż garażową w Milanówku organizatorzy zapraszają już 4 października. (AP)
